W 2025 roku strażacy odnotowali już 8 535 pożarów traw, co stanowi drastyczny wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem. O tej samej porze w 2024 roku liczba ta wynosiła 2 035, co oznacza ponad czterokrotny wzrost liczby interwencji. Sytuacja jest wyjątkowo niepokojąca, a skala zagrożenia stale rośnie.
Tylko w poniedziałek, 10 marca, strażacy wyjeżdżali do 1 138 pożarów traw na terenie całego kraju. To pokazuje, jak dynamicznie rozwija się ten problem i jak wielkie zagrożenie niesie ze sobą niekontrolowane wypalanie traw.
WYPALANIE TRAW TO SZKODY:
Zubożenie gleby – ogień niszczy próchnicę, czyli warstwę gleby bogatą w składniki odżywcze. Bez niej gleba traci swoją żyzność.
Utrata mikroorganizmów – wysoka temperatura zabija pożyteczne bakterie i grzyby odpowiedzialne za rozkład materii organicznej i poprawę struktury gleby.
Utrata wilgoci – ogień wysusza glebę, co prowadzi do jej degradacji i zmniejszenia zdolności do zatrzymywania wody.
Wypalanie traw to szkodliwa praktyka, która nie poprawia jakości gleby, a wręcz ją niszczy.
Tragiczne skutki pożarów
W wyniku pożarów traw w 2025 roku 15 osób odniosło obrażenia, a 2 osoby poniosły śmierć. Oprócz zagrożenia dla ludzi, pożary traw powodują ogromne straty dla środowiska naturalnego oraz infrastruktury.
Przypominamy, że wypalanie traw jest nielegalne i niesie za sobą poważne konsekwencje prawne. Każdy pożar to ryzyko utraty życia, zdrowia oraz strat materialnych.
Apelujemy o rozsądek i zgłaszanie każdego przypadku wypalania traw odpowiednim służbom. Każdy niekontrolowany ogień może doprowadzić do katastrofy!
tekst: Edyta Skibińska - Makowska